kiedy nie ma Cię
zanikam, wciąż czekam,
lecz nie ma Cię.
i liryka znika.
znikłaś i
tylko sny.
została muzyka.
kiedy nie ma Cię
się zwijam, zapijam,
bo nie ma Cię.
czekam i
mam te sny.
i nie wiem,
czy to ja? Czy poetyka?...
bez Ciebie to już nie to.
szeleszczą rymy we mnie,
nie lubią mnie już, choć są.
nie pieszczą mnie zupełnie...
a ja pragnę Cie,
nim zniknę. panicznie boję się,
i nic nie pomaga...
jestem bez Ciebie,
wiesz...
tak znika odwaga.
kochaj i
daj mi sny.
i pomagaj...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz