poniedziałek, 20 września 2010

Deszczowa


Kropla kroplę goni po oknie,
Gdy pada deszcz.
I bez Ciebie jest bardziej samotnie,
Gdy pada deszcz.
I niczego już nie zmienisz,
Do kochania tej jesieni
Nie jesteśmy przeznaczeni,
Gdyż pada deszcz...

Ludzie mokną na przystankach,
W parapety kołysankę
Wydzwaniają kuranty dżdżu.
Rosną bańki na kałużach,
Szmer wśród liści snem odurza.
Więc może przyśnisz mi się tu.

Szare strugi sieką ulice
Gdy pada deszcz
I na twarzy łez się nie wstydzę,
Gdy pada deszcz.
Przecież kiedyś przyjdzie wiosna
I na nowo Ciebie poznam.
Jeszcze da nadzieję los nam,
Choć pada deszcz...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz